Podczas kolejnego sobotniego koncertu miał miejsce wyraźny akcent lokalny. Obok artystek z Białorusi wystąpił Jędrzejowski Chór Miejski pod dyrekcją Małgorzaty Banasińskiej-Barszcz.
W rolę konferansjera wcielił się Robert Grudzień, dyrektor jędrzejowskiego festiwalu.
Przed kilku laty w Kielcach wystawiane były „Pasja”, kantaty i oratoria Jana Sebastiana Bacha. Występowały tam również chóry i miałem wówczas przyjemność współpracować z Małgorzatą Banasińską - Barszcz – relacjonował Robert Grudzień.
Młody stażem (prawie dwuletni), ale pełen energii i z sukcesami na koncie Jędrzejowski Chór Miejski zaprezentował się w wiązance pieśni renesansowych, barokowych po współczesną muzykę kościelną. Po raz pierwszy koncertowo wystąpił z towarzyszeniem organów, na których zagrał Jakub Mariańczyk, uczeń szkoły muzycznej w Kielcach.
– Chcieliśmy zaprezentować się państwu jak najlepiej, dlatego zdecydowaliśmy się wystąpić przy ołtarzu głównym, nie na górze, z towarzyszeniem organów, ale ich „sztucznej” wersji. Niech państwo zamkną oczy, a otworzą serca i dadzą się prowadzić muzyce – powiedziała Małgorzata Banasińska-Barszcz.
Pochodzące z Białorusi artystki dały pokaz swoich możliwości. W wykonaniu sopranistki Tamary Remez szczególnie zabrzmiały psalmy tłumaczone na język białoruski oraz pieśń Stanisława Moniuszki. Kseniya Pogorelaya na organach wykonała m.in. kilka interesujących kompozycji, pochodzących z XVII i XVIII w., w tym również kompozytora chorwackiego.
– Muszę państwu zdradzić tajemnicę, że organy reagują na warunki atmosferyczne. Kiedy panuje wysoka temperatura i wilgotność, wysoki, nienaturalny dźwięk nie jest fałszem, ale wywołany został tą właśnie pogodą – powiedział Robert Grudzień.
Kolejny koncert już w najbliższą sobotę, 25 lipca. Na organach zagra Nadiya Velychko z Ukrainy, a swoją wirtuozerię pokaże trio harmonijek ustnych Con Brio w składzie: Zygmunt Zgraja, Janusz Zając i Robert Kier.
Serdecznie zapraszamy, godz. 19, wstęp wolny.
Za: www.jedrzejowska.net
Foto: Ewa Adamczyk