Najstarsze opactwo cysterskie w Polsce Sanktuarium bł. Wincentego Kadłubka

23 września minęła 70 rocznica powrotu cystersów do Jędrzejowa. Do kolebki zakonu cysterskiego w Polsce przybyli jego dawni mieszkańcy, objęli parafię oraz na nowo stali się stróżami relikwii bł. Wincentego.

Jędrzejowskie opactwo zostało skasowane 1 lipca 1819 roku decyzją cara Aleksandra I. W drodze łaski pozwolono pozostać w klasztorze opatowi Drzewieckiemu i 34 braciom. Cały majątek klasztoru – 24 wsie wraz z 20 folwarkami i przypadającymi dziesięcinami został przez władze carskie sprzedany lub rozparcelowany. Pozbawiło to konwent jędrzejowski podstaw egzystencji. Kasata nie przerwala jednak życia zakonnego, cystersi przetrwali tu najdłużej w Królestwie Polskim, bo aż do roku 1855, kiedy to umarł o. Wilhelm Ulawski – jedyny mnich i duszpasterz. Po jego śmierci opieczętowano wymarły klasztor i kościół. Dalsze dzieje zabudowań klasztornych zostały opracowane w dziełach historycznych i do nich może sięgnąć dociekliwy czytelnik.

Sprawa powrotu cystersów do swojej macierzy odżyła wraz z zakończeniem II Wojny Światowej. Sprzyjała jej postawa biskupów kieleckich. Biskup Andrzej Łosiński bywał częstym gościem w Jędrzejowie i osobiście związany był głęboko z miejscem kultu bł. Wincentego Kadłubka. Jego następca, biskup Czesław Kaczmarek, w liście z 15 września 1945 r. wysłanym do opata Benedykta Birosa w Szczyrzycu pisał: chętnie się zgadzam na wysuniętą propozycję powrotu Ojców Cystersów do Jędrzejowa. Miło mi będzie przyczynić się do naprawienia krzywdy przed przeszło stu laty Zakonowi Waszemu wyrządzonej. Miłą mi będzie świadomość, że to pierwsze Wasze na ziemi polskiej gniazdo, już przed ośmiuset laty przez Waszych świątobliwych poprzedników usłane, w posiadaniu pierwotnych właścicieli znowu się znajduje, i że trzymacie straż nad grobem Błogosławionego Wincentego Kadłubka, który Zakon Cystersów, Kościoła i nauki polskiej stał się świętą chlubą. Trzeba wspomnieć też opata Benedykta Birosa ze Szczyrzyca, który miał odwagę przyjąć Jędrzejów. Nie jeden raz odpierał zarzuty, że przejął ruiny jędrzejowskie.

W niedzielę 23 września 1945 r. Jędrzejów przeżywał podniosłą chwilę. Ulica Klasztorna na całej długości, od rynku do klasztoru, była udekorowana, domy przystrojone, w oknach wystawione obrazy i palące się świece. Na ten dzień Zarząd Miasta wykończył położenie chodników z płyt betonowych na ulicy Klasztornej, począwszy od wiaduktu kolejowego w kierunku centrum miasta. Od rana ludzie z Jędrzejowa i okolicznych wiosek gromadziły się zarówno w obu jędrzejowskich świątyniach, jak też na trasie procesji, na ulicy Klasztornej, zwłaszcza na trasie przy ingresowej bramie, przy której Rada Miasta miała powitać cystersów.

Procesja ingresowi rozpoczęła się o godz. 10.00 w kościele Świętej Trójcy. Ówczesny proboszcz ks. Teofil Jabłoński odprawił krótkie nabożeństwo i wygłosił słowo powitalne cystersów, którzy licznie razem z ojcem opatem Benedyktem Birosem przybyli na tę uroczystość. Procesję z kościoła Świętej Trójcy do klasztoru prowadził wikariusz ks. Zygmunt Syrkiewicz. Przy akompaniamencie orkiestr i śpiewie pieśni kościelnych procesja tworzona przez poczty sztandarowe, szeregi duchowieństwa, przedstawicieli różnych zgromadzeń męskich i żeńskich, wraz z grupą cystersów dotarła do granic parafii, do miejsca, gdzie przedstawiciele miasta powitali cystersów. W imieniu władz mowę powitalną wygłosił dr Feliks Przypkowski. Przytaczał szereg strof z literatury w języku greckim i łacińskim. Obok przemawiającego byli także burmistrz miasta, delegat wojewody z Kielc, dyrektor miejscowego gimnazjum i liceum dr Antoni Artymiak, dyrektor „Słodowni” w Jędrzejowie Wincenty Górasiński. Staropolskim zwyczajem witała cystersów chlebem i solą gospodyni z Nawarzyc.

Biskup Czesław Kaczmarek oczekiwał na spotkanie z procesją na początku Alei Wejściowej do klasztoru przy pomniku bł. Wincentego. W grupie duchownych wraz z biskupem byli: ks. Teofil Jabłoński, dziekan jędrzejowski, ks. dr Szczepan Sobalkowski, profesor Seminarium Kieleckiego, ks. Paweł Wołoszyn z Wiślicy, ks. Edmund Bieganik z Nagłowic, miejscowi księża Bogdan Kiełb, Stanisław Wesołowski oraz inni duchowni. Biskup przyjął homagium ojca opata. Do zebranych przemówił miejscowy proboszcz ks. Bogdan Kiełb. Powitał biskupa i podkreślił, że biskup kielecki przekazując klasztor w Jędrzejowie jego właścicielom dopełnia tym wpisu w dzieje diecezji faktu o doniosłym znaczeniu. W kościele klasztornym uroczystą Mszę św. celebrował biskup ordynariusz, który wygłosił też słowo Boże. Na zakończenie kazania został odczytany list biskupa skierowany do opata w Szczyrzycu, którym przekazał parafię pw. bł. Wincentego Kadłubka w Jędrzejowie w administrację ojcom cystersom. Odczytany został również dekret, którym biskup zezwala cystersom na erekcję domu zakonnego w dawnych pomieszczeniach klasztoru.

Pierwszym przeorem i proboszczem został o. Stanisław Kiełtyka (zm. 1977), wybitny cysters zasłużony dla popularyzacji kultu bł. Wincentego. Wraz z nim przybyli do Jędrzejowa w 1945 r. o. Benedykt Widełka i o. Alberyk Wysokiński. W 1953 roku prymas Polski Stefan Wyszyński podniósł klasztor do stopnia przeoratu samoistnego. Zaś w 1989 roku w miejsce przeoratu wskrzeszono Archiopactwo jędrzejowskie.

powrot2015

Na zdjęciach kolejno od lewej: ks. bp Czesław Kaczmarek, o. opat Benedykt Biros, o. Stanisław Kiełtyka.

Adres korespondencyjny:

Archiopactwo Ojców Cystersów ul. Klasztorna 20
28-300 Jędrzejów
woj. świętokrzyskie

Zobacz nas na mapie